Flyn – poznaj markę tworzącą nowoczesną odzież surfingową

Można by pomyśleć, że Polacy tylko patrzą na zachód i kupują zagraniczne marki. Bo kojarzą się z USA lub osoba nosząca daną markę czuje się lepiej mając ją na sobie. Jednak to właśnie w Polsce powstaje co raz więcej unikalnych marek odzieżowych. Tym razem znalazłam dla Was firmę, prosto z naszej ziemi. A do tego tworzącą unikalne i bardziej ekologiczne pianki do surfingu. Poznajcie Flyn 🙂

Na markę Flyn natknęłam się na facebooku. Akurat jakimś cudem wyświetliła mi się ich reklama. Weszłam na stronę i już żałowałam, że nie trafiłam tutaj wcześniej. Po pierwsze Flyn stawia na minimalistyczne wzory. Każdy znajdzie coś dla siebie. Po drugie pianki do surfingu są ekologiczne. Ciężko sobie to wyobrazić a jednak!

Ekologiczne pianki surfingowe

Pianki Flyn są wykonywane z neoprenu YAMAMOTO. Pewnie pierwszy raz czytacie tę nazwę. Ja też, choć bardziej kojarzy mi się z jakimiś filmami karate a nie tworzywem do produkowania odzieży sportowej. A jednak. Czym rożni się od zwykłego, syntetycznego neoprenu? Sposobem wytworzenia. Materiał ten jest wytwarzany z wapienia wydobywanego gdzieś w Japonii. YAMAMOTO zapewnia wysoką nieprzepuszczalność wody oraz wytrzymałość stroju. Niska chłonność tego materiału gwarantuje lekkość oraz utrzymanie odpowiedniej temperatury. 
 
Kurcze ja się na maxa jaram tym nowym neoprenem!
 
Macie ochotę na więcej? Rzućcie okiem najnowszą męską kolekcję Flyn. Aż żałuję, że nie ma damskiej wersji (dla zmarzluchów) ;))

No fear. Trust the Flow.
Today is the day. Stop the moment.

Najnowsza kolekcja marki Flyn

Marka Flyn we wrześniu przedstawiła światu swoją nową linię „X”. Archiwum X, kosmos, takie mam skojarzenia patrząc na zdjęcia z najnowszej kolekcji 🙂 Wszystko co lubię. Szkoda tylko, że Mulder nie przyniesie mi srebrnej kurteczki do domu 😉
 
Linia X koncentruje się na inteligentnych rozwiązaniach, które idealnie sprawdzą się w miejskiej i zimowej dżungli. Kolekcja charakteryzuje się minimalistycznym designem, który nie potrzebuje żadnych upiększeń. Bo ubrania mają być funkcjonalne, komfortowe i dopasowane do naszego aktywnego życia. Najnowsza kolekcja Flyn to hybrydy – połączenie nowoczesnej konstrukcji z wodoodpornymi zamkami i nowatorskimi tkaninami. 

Mój faworyt od marki Flyn

Najfajniejszym produktem w kolekcji „Fearless Gravit” jest Down Jacket + Sleepin Bag. I to nie jest tam jakaś zwykła kurtka. Składa się ona z 3 części. Pierwsza część, to klasyczna kurtka z regulowanym kapturem i mankietami z softshellu. Druga część, to taka przedłużajka. Dzięki niej możecie zrobić sobie płaszcz na zimniejsze dni. Trzecia część to kokon, który z kurki zrobi śpiwór. Jego wypełnienie gwarantuje utrzymanie ciepła do godziny w nawet -25 stopniach. 
 
Świetny produkt dla każdego zmarzlucha. Szkoda tylko, że nie mają damskich 😀 Zawijałabym się na przystanku podczas zimy 😉
 
Pozostałe produkty z najnowszej kolekcji możecie zobaczyć poniżej 🙂