Spis treści
Nie, nie wróciłam właśnie z połowu rekinów i nie będziemy robić sushi z rekina. Choć myślę, że mogłaby to być dobra przygoda. Trochę pogrzebałam i mam dla was kompendium wiedzy o rekinach. Oby wam się nie przydało 🙂
Wiedza o rekinach w pigułce
- lwy morskie
- żółwie
- ryby
- walenie
- i foki
Rekiny – gatunki
Dotychczas naukowcy rozpoznali ok 360 gatunków rekinów, jednak tylko kilka z nich można uznać za groźne dla ludzi, ponieważ w przeszłości często ich atakowały. Gatunki, których udział w takich atakach odnotowano co najmniej 10-krotnie w latach 1580–2008:
- żarłacz biały
- żarłacz tygrysi
- żarłacz tępogłowy
- tawrosz piaskowy
- żarłacz czarnopłetwy
- żarłacz miedziany
- Carcharhinus brevipinna
- żarłacz błękitny
- żarłacz czarnopłetwy
- rekin wąsaty
Jak atakują rekiny
Można wyróżnić 3 typy ataków rekinów na ludzi.
1. Jeden atak i ucieczka
Rekin podpływa do ofiary, gryzie raz i ucieka. Jako, że ludzie nie znajdują się w menu tych mięsożerców, to istnieje taka teoria, że podczas tego rodzaju ataku rekin czując smak ludzkiego mięsa ucieka. Wie, że to danie w ogóle mu nie smakuje.
2. Uderzenie i ugryzienie
To ten rodzaj ataku najczyściej jest pokazywany w filmach. Rekin pływa wokoło ofiary, uderza pyskiem, by zaatakować i ugryźć.
3. Znienacka
Atak w którym zanim zauważysz rekina, już nie żyjesz 😉
Dlaczego rekiny atakują surferów
Zacznijmy od godzin ich aktywności. Rekiny najczęściej żerują o zmierzchu i o świcie. A to właśnie z samego rana warunki do surfingu są najlepsze.
Przez niską widoczność rekin może pomylić surfera z innym zwierzęciem lub nawet wrogiem. Taka pomyłka może się właśnie skończyć brakiem naszej nogi bądź ręki 🙂
Teraz zamieńmy się rolami i spójrzmy na surfera okiem rekina. Pływa on na tafli wody, ma duży owalny kształt, krótkie rączki i brak nóg. Kogo wam to przypomina? O tak to przecież na pewno apetyczna foczka. Istnieje teoria, że większość ataków na surferów jest efektem pomyłki człowieka z foką, która jest przysmakiem tych mięsożerców.
Czytaj więcej: Gdzie można wybrać się na surfing w Europie >>
Jak ustrzec się przed atakiem rekinów
1. Jeśli masz świeżą ranę lub okres – odpuść sobie surfing.
Rekiny wyczuwają zapach krwi z bardzo dużych odległości. A ranny „pokarm” jest jeszcze bardziej atrakcyjnym i łatwym do zdobycia posiłkiem.
2. Pływaj w grupie.
Zwierzęta te chętniej atakują samotne osobniki niż stada. Myśląc w taki sposób zatłoczone spoty stają się bardzo atrakcyjne do pływania 🙂
3. Nie pływaj w deszczu lub tuż po.
Jeśli będziecie chcieli sobie zrobić artystyczne zdjęcia pływając w deszczu lub tuż po, to też nie jest to dobry pomysł.
4. Nie pływaj na terenach rybackich
Pływanie na terenach tych terenach i wodach skąpanych w rybich zanieczyszczeniach, to tak jakbyście na własne życzenie stawali się dodatkiem do zupy rybnej 😉
5. Wybieraj stonowane kolory desek i pianek
Najgorsze jest to, że kolorowe deski, pianki, stroje kąpielowe i biżuteria przyciągają tylko te zwierzaki. I trzeba stanąć przed wyborem: albo być fancy i instaready albo przeżyć 😛
Strach się bać! 😉
Hahaha nie jestem rannym ptaszkiem, więc mam ciut większe szanse na przeżycie… 😉 Dobry wpis 🙂
Mnóstwo zasad, do których trzeba się stosować, ale w końcu chodzi o bezpieczeństwo.
Świetnie napisane 🙂 Od dziecka jestem zafascynowana rekinami i absolutnie je uwielbiam, więc to co piszesz nie jest dla mnie nowością. Ale naprawdę super, że to opisałaś i każdy ma szansę sobie przyswoić 🙂
Ciekawy wpis, ale lekko przerażający 😱
Zawsze się zastanawiam na ile to co pokazane jest w filmie ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Filmy z serii "Szczęki" tak mocno wrosły w popkulturę i ugruntowały nasze wyobrażenia o rekinach, że czasem sama się zastanawiam czy jeśli kiedyś zobaczę płetwę rekina to czy usłyszę kultowy motyw muzyczny "tututututu.." 😉 ? //Taraissu
Dużo ciekawych informacji zawarłaś w tym wpisie, super 🙂
Jakoś tak w ogóle do pływania w wodach, gdzie są rekiny, mnie nie ciągnie. Nawet bez okresu czy ran otwartych 😉
Bardzo ciekawy wpis. Zainteresował mnie, chociaż nigdy się nad tym nie zastanawiałam… 😊
Ja panicznie boję się rekinów, przynajmniej tych znanych mi z ekranu, bo z prawdziwym, póki co i na razie, nie miałam do czynienia. Oby tak zostało! Pływać ubóstwiam, w wodzie czuję się jak ryba, zwłaszcza tej morskiej. Serfowanie jednak niestety nie dla mnie, bo mam zaburzenia funkcji błędnika… więc nie wiadomo jakby się to skończyło.
Bardzo Cię podziwiam i życzę powodzenia! 😊
Wiesz co, ja też się wcześniej nad tym nie zastanawiałam. Jednak jak zaczęłam grzebać, to z godziny na godzinę co raz więcej ciekawostek napotykałam 😀
Info z dzisiaj, że w Egipcie znaleziono ciało Czecha zaatakowanego przez rekina. A przecież Egipt jest całkiem niedaleko od nas 🙂 Więc i temat robi się co raz bliższy 😉
Dzięki :*
Szczerze mówiąc, to nigdy nie oglądałam Szczęk. Za to ostatnio miałam okazję rzucić okiem na film "183 metry strachu" z Blake Lively. Aż się zaciekawiłam, czy to faktycznie może się zdarzyć mi 🙂
Ale uważaj po deszczu i przy zachodzie słońca 😉
Dokładnie, rozsądek na pierwszym miejscu 🙂
Wow, nigdy nie spotkałam osoby, która interesuje się rekinami. Skąd ta fascynacja?
Zawsze myślałam,że okres nie będzie mnie ograniczał. W tym przypadku bezpieczniej jest mu się poddać 😀
Hej, interesuje się rekinami odkąd obejrzałam 'Szczęki' a później ciurkiem 'Szczęki 2', 'Szczęki 3' itd aż do wszystkich dokumentach na Netflixie. Prawda jest taka, że Rekiny mają jednego naturalnego wroga na świecie i jest to wąż morski. Są bardzo jadowite a rekiny boją się ich jak ognia. Starają się omijać wszystko co je przypomina – węże morskie są czarno-białe w paski. Rekiny tze widzą tylko w odcieniu zielonego i to tylko w jednym miejscu na gałce ocznej mają wyostrzony punkt, dlatego często opływają dookoła ofiarę żeby jej się "przypatrzeć" 🙂 polecam pianki w paski, można też pomyśleć o pomalowaniu spód deski w paski. Pozdrawiam
Fajny wpis 🙂