Wszystkie motywacyjne artykuły krzyczą do nas od Nowego Roku, aby marzyć i spełniać marzenia. Że trzeba stawiać sobie cele krótko i długoterminowe. Wiecie co, zawsze chciałam pojechać do Nazare i w tym roku wreszcie mi się udało!
Dzięki temu mam dla was porcję wskazówek co zobaczyć w Nazare i okolicy 🙂
Spis treści
Nazare – podstawowe informacje
O Nazare już wam kiedyś pisałam. To miasto położone pomiędzy Lizboną a Porto, tuż nad brzegiem Oceanu Atlantyckiego. Nie jest to zwyczajny nadmorski kurort. Nazare leży niedaleko rowu oceanicznego, dlatego tylko tutaj możecie posurfować na jednych z największych falach w Europie. W okresie listopad-grudzień na plaży Praia de Norte rozgrywają się zawody „Big Wave Tour”.
Więcej informacji o co chodzi z dużymi falami w Nazare w moim poprzednim wpisie tutaj>>
Nazwa miasteczka nie wzięła się z nieba. Nazare składało się z 3 części. Pierwszej Sitio, dawnej wsi na szczycie klifu. Drugiej – Pederneira, dawnej wsi na wzgórzu. I ostatniej Praia, czyli teren przy plaży. Nazwa Nazare wywodzi się od figury Matki Boskiej sprowadzonej do Portugalii z Nazaretu w 8 wieku. Mnich, który ją przywiózł osiadł w grocie u szczytu klifu koło jednej z wiosek i został pustelnikiem. Oczywiście po jego śmierci został pochowany w grocie i nakazał postawić w niej figurę Matki Boskiej. Czyżby Nazare miało być portugalskim Nazaretem?
Od tego czasu na szczycie zaczęły powstawać kościoły/sanktuaria. Pierwszy został wybudowany w 12 wieku tuż nad grotą. Kolejny, większy powstał w 14 wieku. Podobno w kościele Nossa Senhora da Nazare modlił się przed podróżą do Indii sam Vasco da Gama. Teraz w to miejsce przychodzą pielgrzymki, które chcą zobaczyć historyczną figurę Matki Boskiej
Co zobaczyć w Nazare?
Bliskość oceanu sprawia, że aktualnie w sezonie letnim Nazare jest głównie miejscowością typowo turystyczną. Wszystko dzięki szerokiej plaży tuż przy głównym placu. Jeśli wybierzecie się tutaj w lecie – starczy dla was miejsca na rozłożystym piasku.
Ale jeśli leżenie plackiem was nie kręci zobaczcie co jeszcze można tutaj robić:
- odwiedzić latarnię morską wraz z muzeum spotu surfingowego w Nazare. To stąd będziecie mieli najlepszy widok na surfingowych hardcorów pływających na gigantycznych falach;
- urządzić sobie spacer na wierzę widokową Monte de São Bartolomeu;
- wjechać kolejką na Miradouro do Suberco.
Co zobaczyć w okolicach Nazare
No dobra, a jeśli siedzicie już kilka dni i macie dość jedzenia, picia i opalania, to znaczy że czas na wycieczkę po okolicy! Poznajcie miasta Leiria i Batalha 🙂
Leiria – atrakcje
Położona jest rzut kamieniem od Nazare, a dokładnie około 30 min drogi samochodem. To miasto zamieszkiwane przez około 120 tysiecy mieszkańców. Leiria to miasto stołeczne. Znajdziecie tutaj popularne sklepy tj. Decathlon, Leroy Merlin czy odzieżowe galerie handlowe.
Aby przejść jej największe atrakcje w Leiria wystarczy wam max 3 godziny. I będzie to bardzo spokojny spacer.
Najlepiej abyście wycieczkę rozpoczęli od zamku. W jego pobliżu znajduje się parking należący do stadionu piłkarskiego, więc będziecie mieli gdzie zostawić samochód. Castelo de Leiria znajduje się na jedynym wzgórzu pośrodku miasta. Zamek jest przykładem typowej średniowiecznej architektury. Sama budowla otoczona jest oryginalnymi, kamiennymi murami. A w środku znajdziecie ruiny katedry, park oraz dobrze zachowany pałac. W samym pałacu możecie zobaczyć zabytkowy drewniany tron. Aż dziw, że trony bywały aż tak skromne.
Gdy już będziecie mieli dość patrzenia na miasto z góry, to zapraszam was na obejrzenie zabytkowego ryneczku. I tak schodząc w dół napotkacie Kościół São Pedro, Urząd Miejski i Policję. Po dłuższym spacerze dojdziecie do Katedry w Leiria. I w sumie już trafiliście do centrum 🙂 Możecie pokręcić się po wąskich uliczkach. W styczniu miałam wrażenie jakby to miasto było prawie opuszczone. Wszystko przez wiele niezamieszkałych, zabytkowych kamienic w centrum. Jednak po oddaleniu się od ryneczku – zaczniecie dostrzegać ruch na ulicach. Jakby wszyscy wyprowadzili się do nowego budownictwa 🙂
Batalha – co odwiedzić
To małe miasteczko pomiędzy Nazare a Leiria. Ma ok 15 tys mieszkańców, jednak gdy tutaj dojedziecie, to ukarze wam się ciekawy obraz. Gigantyczny kościół, a w wokoło niego kilka drobnych i niskich domków. Dosłownie Guliwer wśród liliputków.
Klasztor w Batalha jest jednym z głównych gotyckich zabytków w Portugalii. W 1983 roku trafił na listę zabytków UNESCO. Jego budowa trwała aż 150 lat i dopiero po oddaniu go do użytku – wokoło kompleksu zaczęła rozwijać się wioska.
Budowla jest otwarta dla was do zwiedzania. Dajcie znać czy wam się spodoba 😉
PS. Moim odkryciem w Batalha jest to, że większość „parków” w Portugalii w mniejszych miejscowościach jest po prostu trawnikami. Takimi na jakie u nas w Polsce wychodzi się na spacer z psem 🙂
Dajcie znaczy czy byliście już w Nazare i okolicach. A może przekonałam wam do wyjazdu w te strony?
Bardzo lubię podróżnicze wpisy. Przynajmniej w ten sposób pozwiedzam 🙂
W Portugalii byłam jedynie w Lizbonie ale Nazare brzmi interesująco. Wybrałabym się ale głównie dla zwiedzania bo ani nie surfuję ani nie lubię leżenia na plaży.
Ja bym gdziekolwiek chętnie pojechała do Portugalii ale to miejsce również wygląda bardzo ciekawie! Szczególnie dla surferów;) Ja póki co zatrzymałam się na windsurfingu;)
Piękne zdjęcia 🙂 Miałam jechać w tym roku do Portugalii, ale w końcu padło na Czarnogórę 🙂
Piękne zdjęcia! 🙂
pięknie, Portugalia na razie w sferze marzeń… ale co się odwlecze.,,
Niesamowita architektura ! – i z pewnością warto dla niej odwiedzić to miejsce ,żeby nasycić oczy takimi widokami 🙂
Nigdy tam nie byłam, ale widzę, że jest cudownie. Może kiedyś się uda 🙂
Super polecam jest wrzesień pogoda ładna mało turystów cudna atmosfera N azare przepiękne
Super polecam jest wrzesień pogoda ładna mało turystów cudna atmosfera N azare przepiękne