Po pierwszej mojej przygodzie z surfingiem myślałam, że zawsze do tego sportu będę używała długiej pianki. Jednak tuż przed podróżą na Bali okazało się, że tam woda jest dużo cieplejsza i będzie mi gorąco w długiej piance. Pierwsza moja myśl – ale jak to? Poznajcie podstawowe rodzaje strojów kąpielowych, które możecie używać do surfingu.
Długie pianki surfingowe
Zacznijmy od podstawowego ubioru surfera, który pływa w Europie (nie mówię tutaj o kajcie czy windsurfingu). Jeśli planujesz pływać w Europie to koniecznie musisz zaopatrzyć się w piankę z długimi rękawami i nogawkami. Zapewni ona wam utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała. Nie wychłodzicie się, więc będziecie mogli dłużej popływać.
Jest kilka grubości długich pianek. Jeśli planujecie pływać w południowej Europie, to wystarczy wam grubość 3/2.
Więcej informacji o tym jak dobrać grubość pianki do miejsca pływania możecie znaleźć tutaj [klik].
Źródło: zalando.pl
od lewej Billabong Mas Olas – O’Neill Active – Billabong black sands
Krótkie pianki surfingowe
Jeśli planujecie pływanie w Europie na kajcie lub windsurfingu wystarczy abyście użyli pianki z krótkimi nogawkami i rękawem. Jednak w przypadku surfingu taki rodzaj pianki będzie użyteczny podczas pływania w wodzie o temperaturze 18-23 stopni. Przy czym muszę wam powiedzieć w prost – podczas nauki pływania ciągle człowiek się ociera o deskę, spada na kolana i tak dalej. Więc możecie sobie obedrzeć nogi!
Źródło: zalando.pl
od lewej: Roxy POET MEXIC – Rip Curl titanum
Lycry
Gdy byłam na Bali, to właśnie lycra zastąpiła mi piankę surfingową. Bo w Indonezji temperatura wody wynosi przynajmniej 25 stopni. I były takie momenty, że nawet w tej koszulce było mi gorąco. Lycrę najlepiej zakładać na bikini, bo podczas pływania podwija mi się do biustu. Gdybym nie miała pod nią stroju – świeciłabym sutkami do ludzi.
Ma ona też swoje plusy. Podczas pływania w niej chronicie plecy i ramiona przed słońcem. Jednak nie ma rzeczy idealnych. Jeśli posiadacie taką figurę jak ja, czyli macie różnicę w szerokości bioder i pasa, to bluzka będzie się wam podwijać. Co chwilę, co skutkuje podrażnieniem skóry brzucha, a w niektórych przypadkach nawet możecie mieć ranki (przetestowane na koleżance ;)). Następnym razem zamiast w lycrę zainwestuję w jednoczęściowy strój kąpielowy z krótkim rękawem.
Bikini
Dla mnie w surfingu bikini jest jak bielizna, czyli na nią zakładam piankę. Choć myślę, że są takie miejsca gdzie można pływać w samym stroju kąpielowym. Wiecie to są te miejsca, gdzie fotografują te szczupłe laski przy deskach surfingowych 😉
Gdybym miała wybierać, to prawdopodobnie zdecydowałabym się na opcję nr 2, czyli piankę z krótkimi nogawkami i rękawem 🙂 Ale prawdopodobnie dużo lepszą opcją byłby dla mnie strój z długimi nogawkami, bo znając życie nogi miałabym całe poobdzierane 🙂
Opcja numer dwa bardziej mi się podoba. 🙂
Nigdy nawet nie rozważałam surfowania, ale te stroje bardzo mi się podobają, szczególnie na modelkach 😉
Surfing to nie dla mnie… gdyż panicznie boję się wody… Jednak stroję śliczne 🙂
Ja nie lubię wody 😛 nawet pływac nie umiem 😀
super stroje