Pomysł na przedłużony weekend – Barcelona

Po ciemnym listopadzie i świątecznym grudniu czasem człowiek chciałby trochę odpocząć. A gdy do wakacji jest jeszcze długo – dlaczego nie urządzić sobie mini urlopu. Na przykład w Barcelonie!

Park Guella
Barcelona to miasto w północno wschodniej Hiszpanii nad Morzem Śródziemnym. Wydaje mi się, że zyskała na popularności gdy tylko tanie linie lotnicze udostępniły loty z Polski. Co raz częściej można znaleźć w Internecie promocje na te połączenia.
Barcelona jest głównym miastem w Katalonii (taki obszar geograficzny w Hiszpanii). Choć może się wydawać, że skoro to hiszpańskie miasto to na pewno mieszkańcy mówią w tym języku – wcale tak nie jest. Lokalesi posługują się językiem katalońskim. A sama Katalonia jest jak nasz Śląsk – ma swój język i nie chce być w granicach polski. 
Arco de Triunfo de Barcelona
Jeśli myśleliście, że Barcelona to zwykłe portowe miasto – głęboko się mylicie 🙂 To miasto to centrum wszystkiego. Jest kolebką modernizmu, centrum hiszpańskiej mody, wielkim nagromadzeniem homoseksualistów i wiele innych. Wydaje mi się, że każdemu coś się znajdzie. 
budynek modernistyczny

Co warto zwiedzić

Barcelona to jedno wielkie muzeum. Znajdziecie tutaj rzymskie ruiny, średniowieczne i modernistyczne kamienice. Gdzie tylko obrócicie głowy! Dlatego koniecznie zobaczcie:
  • Barri Gotic
  • La Ribera
  • Barcelonetta
  • Gracia
  • i wiele innych.
Niestety w 4 dni (a tak naprawdę 3) nie zdążyliśmy wszystkiego obejrzeć. Ale dzięki temu mam powód, aby znowu tam wrócić 🙂
hiszpański sklep z wędlinami

Transport

Tanio można dolecieć do Barcelony Ryanairem z Wrocławia. Akurat w 207 roku wyloty są w środę po 20.00 a wrócić można spokojnie w niedzielę o 20.00. Co to oznacza? Że wystarczy wziąć tylko 2 dni urlopu w pracy! Nieźle 😉

Samolot ląduje w Gironie, dlatego warto jeszcze przed wylotem kupić sobie bilet autobusowy w firmie Sagales. A gdy kupujecie bilety w 2 strony zapłacicie mniej.


Jeśli macie jakieś pytania dotyczące Barcelony – piszcie w komentarzach!