Są takie miejsca, które urzekają od pierwszego wejrzenia. I choć są głównymi miejscami turystycznymi w danym rejonie, to i tak trzeba je odwiedzić. Taka jest właśnie Kutna Hora.
Spis treści
Kutna Hora – podstawowe informacje
Kutna Hora, to miasto w kraju środkowo-czeskim w połowie drogi z gracy polsko- czeskiej gdy jedziecie do Pragi. Miasto rozwinęło się dzięki kopalniom srebra znajdujących się w okolicy. Razem z kopalniami wybudowano w mieście królewską mennicę, a na następnie królewski pałac. Na ważność tego miasta może także wskazywać fakt, że do mennicy zatrudniono florenckich złotników. W 1995 roku całe stare miasto wpisano na listę UNESCO. Powiem wam, że do Kutnej Hory wpadłam w drodze, z myślą, że chcę zobaczyć gotycki zamek, który widziałam w Google. Więc ustawiliśmy nawigację na Kutną Horę i w drogę. Przed samym miastem wygooglowałam zamek – i pokazało mi Zámek Kačina. Jak się okazało na miejscu, to nie było o co zamierzałam obejrzeć. Organizacja pierwsza klasa. Ale skoro już tu byliśmy to głupio by było nie zajrzeć na moment.
Co zobaczyć w Kutnej Horze
Zámek Kačina
Jest jednym z ważniejszych zabytków w okolicy. Został wybudowany w latach 1806-1824. Nie można powiedzieć – robi wrażenie wielkością i rozpiętością skrzydeł. Po wielu burzliwych latach, w 1950 roku został udostępniony Muzeum Rolnictwa jako muzeum. Od 1995 roku w zamku znajdziecie wystawy pokazujące oprócz podstawowej wystawy rolniczej, znajdziecie tam ekspozycje pokazujące jak wyglądało życie w 19 wieku oraz historię rodu Chotku. Dobra wiem, że muzea są nudne, ale Zamek Kacina to przede wszystkim gigantyczny park. Idealne miejsce na piknik!
Dowiedz się więcej: Zamek Konopiszte – czeski pomysł na piknik >>
Kościół Św. Barbary
Skoro to co chciałam zobaczyć nie było zamkiem, to co to było? Katedrą 🙂 Byłam zaskoczona co nie miara. Jednak wiecie, to jest olśniewający budynek. Wyróżnia się w okolicy drapieżnością i mrocznością. Kościół wybudowano w IVX wieku w stylu gotyckim, który po prostu uwielbiam. Stoi on na wzgórzu, który jest obrośnięty winoroślami. Możecie też tam kupić wino z tych właśnie winogron. Co ja wam będę pisać o tej katedrze. Do środka nie wchodziłam, ale za to patrzyłam z oddali.
Wąskie uliczki w Kutnej Horze
Kutna Hora, to przede wszystkim wąskie gotyckie uliczki. Całe obrośnięte starym bluszczem, krzewami i pnącymi różami. I to właśnie dla tych uliczek warto tu przyjechać. Chociaż na weekend. Ja na pewno tutaj kiedyś jeszcze wrócę!
O Kutnej Horze już kiedyś słyszałam, ale nie miałam okazji zobaczyć tego miasta na własne oczy. Chyba najbardziej zachęcająco brzmią dla mnie te wąskie, gotyckie uliczki… Takie miejsca mają klimat 🙂