Kategoria: Sudety

Znajdź najlepsze miejsca do odwiedzenia w Sudetach i ciesz się cudownymi widokami i unikalną przyrodą. Przeczytaj mój przewodnik.

Rudawy Janowickie – w kierunku Schroniska Szwajcarka

Dla zachowania zdrowia ciała i ducha człowiek powinien uprawiać jakiś sport. Z jednej strony by utrzymać mięśnie i stawy w dobrej kondycji. A drugiej strony sport jest pewną formą oderwania się od codzienności i problemów z nią związanych. Jednak co robić gdy nie kręci nas bieganie po miejskich chodnikach czy siedzenie na siłowni? Jeśli chcecie…

Agroturystyka Siedlisko Ciszy – pomysł na wyjazd z jogą w tle

Są takie dni, a nawet tygodnie, że potrzebuję pełnego relaksu. Takiego oderwania się od wszystkiego. Dotychczas jechałam na dzień w góry i próbowałam skupić swoją uwagę na przyrodzie i doznawać „kąpieli leśnych”. Jednak ostatnimi czasy nic to nie dawało. Ba nawet wolałam spędzić weekend przed telewizorem niż gdzieś się ruszać. „Kąpiele leśne” nie spełniały swojego…

Jak okrążyć Karkonosze w 7 dni? – dzień 1 i 2

Długo zwlekałam z tym wpisem. Nie wiedziałam do końca jak się za niego zabrać. Czy opisać wam ostatnią majówkę w jednym wpisie czy podzielić go na części. Tym razem cały tygodniowy wyjazd opiszę wam w kilku częściach. Czy też tak macie, że budzicie się w pewnego dnia i macie na coś ochotę? Tak właśnie pewnego…

Polska na weekend: szczyt Śnieżnych Kotłów

Gdy jest ładna pogoda i mam dużo energii w weekend zawsze mam ochotę wyskoczyć za miasto. Posiedzieć na łonie natury. Odłączyć się od komputera i telefonu. Najlepiej trafić do miejsca, gdzie nie będę miała zasięgu. A telefon będzie mi tylko służyć do robienia zdjęć.  W zeszły weekend u nas na dolnym śląsku mieliśmy piękną pogodę,…

Weekend w górach: Kotły Wielkiego i Małego Stawu

Samym surfingiem nie da się żyć. Przynajmniej nie w Polsce. Pracując na co dzień nie mam tyle wolnego czasu, aby ciągle latać na południe Europy. I niestety jeszcze nie wygrałam w lotto, by przestać pracować. Dlatego staram się co jakiś czas ruszyć się z domu na łono natury. Bo nic tak nie rozluźnia jak przyroda…